Długie, nudne i monotonne zalecenia do domu dla dzieci? Nawet Ciebie trudno do nich zmusić :)
Na początek skupmy się na zwykłych domowych czynnościach, które ćwiczą więcej niż myślisz.
Weźmy na przykład
przeniesienie talerza z zupą z blatu na stół, czy miski z woda dla psa;- stabilizacja obręczy barkowej i kontrola ruchu.
naciąganie i składanie pościeli – kto komu wyszarpnie z rąk; - znów obręcz barkowa, koordynacja i siła mięśniowa rąk.
nalewanie z dzbanka, chochlą; - kontrola ruchu, różnicowanie wrażeń czucia głębokiego, dysocjacja ruchu ręki;
obieranie jajka, oddzielanie żółtka od białka; - planowanie motoryczne, kontrola ruchu, różnicowanie czuciowe;
obieranie pomelo; - siła mięśniowa rąk, planowanie motoryczne, rozwijanie mapy czuciowej;
podrzucenie/obrócenie naleśnika; - koordynacja, planowanie ruchu;
zawijanie gołąbka w kapustę; - wrażenia czuciowe, planowanie ruchu;
rozkręcanie zepsutego sprzętu; - planowanie motoryczne, dysocjacja ruchu ręki;
pieprzenie pieprzniczką; - współpraca stron ciała, dysocjacja ruchu ręki;
wyciskanie cytryny – wzmacnianie siły mięśniowej ręki;
Można by tak bez końca, bo takich wyzwań mamy w domu bez liku ...
Ale ważne – Zaczynamy sami i stwarzamy wrażenie, jakby było to niesamowicie angażująca i sprawiająca frajdę czynność. Nie robimy powtórzeń (chyba, że dziecko samo o to poprosi). Wyzwanie bardzo krótkie, zakończone sukcesem (uznaniem rodzica) a przede wszystkim bardzo różnorodne.
Odpowiednio „sprzedane” mini prace domowe sprawią, że dziecko będzie chciało nam towarzyszyć, a pomaganie oprze na motywacji wewnętrznej.
I tak, zgadza się, na początku może mu/jej nie wychodzić, a przynajmniej nie tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Ono nie może o tym wiedzieć. Zachowujmy się tak, jakby to, jak wyszło, już było sukcesem. Mówimy np. Oo, szybko się uczysz! Dziękuję.
Żeby opanować daną umiejętność trzeba próbować ją wykonywać. To proste.
O aktywnościach w domu, które dają n a p r a w d ę dużo frajdy, innym razem.
Comments